Miejski portal informacyjny:
Białystok, Choroszcz, Czarna Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Gródek

Białostocka jadłodajnia opiera się na idei food sharingu, czyli po polsku dzieleniu się jedzeniem. Została zainicjowana przez radnych Komitetu Tadeusza Truskolaskiego, ale za jej wykonanie odpowiedzialne jest miasto. Lokal znajduje się w kamienicy przy ul. Krakowskiej 1. To tam można zanosić produkty spożywcze, które zostaną pobrane przez potrzebujących.
- Udało nam się znaleźć bardzo dobry lokal w centrum miasta, przy Centrum Aktywności Społecznej. Jest to pomysł, który już w świecie i w Polsce funkcjonuje. W Białymstoku nie było do tej pory takiego miejsca, gdzie można było zostawić żywność, która jest przydatna do spożycia - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.
Jadłodajnia będzie otwarta przez 6 dni w tygodniu. Godziny dostępności to od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-18.00 i w sobotę od 9.00 do 14.00.
Na prowadzenie tego punktu Fundacja Spe Salvi otrzymała 15 tys. zł od miasta na ten rok. Opiekunowie miejsca będą sprawdzać zdatność produktów do spożycia oraz otwierać i zamykać lokal.
Produkty można już dostarczać do jadłodajni, jednak należy zauważyć, że w Białymstoku przyjmowana jest tylko żywność zamknięta fabrycznie. Nie będziemy mogli podarować żywności z świat i innych uroczystości. Wynika to z niemożliwości kontroli świeżości takiego pożywienia. Za potencjalne zatrucia w takim przypadku odpowiadałoby miasto.
Mimo to już dziś znalazło się wiele chętnych osób, zasilających puste pułki konserwami itd.